W piątek 22 września z samego rana kl. IV i V pod opieką p. Bartosza Michalskiego i Stanisława Polcyna wyjechały na pierwszą wycieczkę klasową w tym roku szkolnym. Celem wycieczki były miasta Kłodawa, Ląd i Giecz.
Główną atrakcję stanowiła Kopalnia Soli w Kłodawie. Chłopcy ubrawszy żółte zabezpieczające kaski byli bardzo ciekawi, a zarazem lekko przerażeni myślą, że za chwilkę zjadą po ciemku 600 m w głąb ziemi i to z prędkością 6 m/s! Następnie specjalnie przystosowaną trasą turystyczną ruszyli w drogę przez długie korytarze z szynami i wagonikami. Łącznie w kopalni jest aż 400 km ciemnych korytarzy. Przewodnik co kilkadziesiąt metrów przystawał i opowiadał ciekawostki z życia kopalni. Wszystkich zachwyciła kapliczka św. Kingi, gdzie każda figurka była wykonana z soli, nawet tej unikalnej, różowej. Uczniowie pytali też o materiały wybuchowe, które każdego dnia są wykorzystywane przez pracowników kopalni. Na trasie poznali również stroje, sprzęt i maszyny używane przez górników. Jedną z większych atrakcji okazała się strefa wolnego lizania, gdzie chłopcy mogli uzupełnić poziom soli mineralnych na najbliższy tydzień. Następnie zatrzymali się w wielkiej, pięknie oświetlonej komorze, w której kilka razy w roku odbywają się koncerty. Na koniec przewodnik pochwalił szkolną grupę za dużą liczbę ciekawych pytań. Z zadowoleniem i w dodatku z kryształem soli na pamiątkę, uczniowie opuścili podziemia kopalni.
Drugim punktem wyprawy była wieś Ląd, gdzie na malowniczych terenach widnieje zespół klasztorny cystersów, obecnie salezjanów. Znajduje się tam Wyższe Seminarium Duchowne Towarzystwa Salezjańskiego. Na miejscu chłopcy przechadzali się tajemniczymi korytarzami XIV-wiecznego klasztoru z pięknymi krużgankami i słuchali opowiadań ks. Marka. Przewodnik zaprowadził ich do kapitularza, w którym mogli usłyszeć o życiu zakonnym. Następnie zwiedzili kościół barokowy z pięknymi kopułami, malowidłami i zdobieniami. Powstał on na terenie starego romańskiego kościoła z XII w. Później dotarli do Sali Opactwa, gdzie znajduje się czytelnia seminaryjnej biblioteki. Zobaczyli tylko część zbiorów, ponieważ większość publikacji znajduje się w podziemiach i mieści aż 135 tyś. egzemplarzy. Uczniowie zapamiętają z pewnością najcięższą książkę jaki mieli kiedykolwiek w ręku. Księga ta ważyła 8 kg ! Po krótkim spacerze po ogrodach, chłopcy z pełnymi kieszeniami kasztanów ruszyli do autokaru.
Na koniec wycieczki grupa udała się do Giecza, gdzie znajduje się jeden z najstarszych i najważniejszych grodów (wzniesiony około 865 roku), związany z początkami państwa polskiego. Zwiedzili wystawę w rezerwacie archeologicznym, obejrzeli inscenizację obejmującą powstanie pierwszego grodu na tych ziemiach i jego rozbudowę na przestrzeni wieków. Następnie wychodząc na zewnątrz mogli na własne oczy zobaczyć pozostałości po wałach obronnych i ważnych budowlach z tego okresu. Resztki sił chłopcy spożytkowali w osadzie targowej, wykonanej w całości z drewna, zaglądając do zagrody i domków ze strzechą.
Dzień był bardzo udany, pogoda dopisała, a dzieci skorzystały z dużej liczby atrakcji. Z pewnością odwiedzą to miejsce jeszcze kiedyś inne klasy.