IMG_8665Dnia 19 grudnia klasa startowa i pierwsza wraz ze swoimi wychowawcami wybrały się na wycieczkę do centrum Poznania.

Program wyjazdu był bardzo napięty. Najpierw chłopcy wzięli udział w spektaklu Teatru Animacji pt. „Jaś i Małgosia”. Sztuka wyreżyserowana przez pana Janusza Ryl-Krystianowskiego przedstawia uwspółcześnioną wersję klasycznej bajki Jana Brzechwy. Jest to najstarszy, wciąż grany, spektakl Teatru Animacji, który swoją premierę miał jesienią 1989 roku. Dla niektórych dzieci była to pierwsza przygoda z taką formą sztuki. Pomimo początkowej niepewności, chłopcy wyszli z sali zachwyceni.

Po zjedzeniu śniadania, w holu głównym Centrum Kultury „Zamek”, obejrzeli wystawę przedstawiającą historię kina pałacowego wraz z rekwizytami w postaci starych kamer i taśm filmowych.

Dalej cała grupa udała się pod Pomnik Poznańskiego Czerwca 1956 roku (Poznańskie Krzyże), a następnie na krótką rekreację do parku Adama Mickiewicza. Następnie idąc w kierunku Starego Rynku chłopcy mięli okazję zobaczyć fragment największej klubowej makiety kolejowej w Polsce, znajdującej się w Zespole Szkół Komunikacji.

Przekraczając fontannę na Placu Wolności udali się pod Ratusz, na spotkanie z koziołkami, które punktualnie o 12:00 zaprezentowały się publiczności w świątecznych ubrankach. Chwilę później pokaz swoich umiejętności zademonstrował Super Tomek, czyli znany freestyler koszykarski, który organizuje swoje pokazy w wielu miastach Polski, a nawet Europy.

Ostatni punkt programu stanowiła wizyta w manufakturze „Słodkie Czary Mary” na poznańskim deptaku. Uczniowie uczestniczyli tam w pokazie ręcznego wykonywania cukierków. Zobaczyli jak z gotującego karmelu powstaje masa plastyczna, do której można dodawać różne barwniki, zapachy i smaki. Później wystarczy tylko wykroić z niej wybrany wzór i powstają gotowe cukierki.

Oczywiście na zakończenie pokazu odbyła się degustacja, podczas której chłopcy nie zapomnieli o wszystkich członkach swoich rodzin, których mieli zamiar poczęstować. Ciekawe ile z tych słodkości dotrwało do powrotu do domu…:)

Wracając do szkoły, pomimo zmęczenia, uczniowie byli bardzo zadowoleni i uśmiechnięci. Dla klasy startowej była to pierwsza, pełna tylu atrakcji, wycieczka w historii „Skrzydeł”, ale doskonale sobie poradzili i już nie mogą się doczekać kolejnego wyjścia.