W ramach Szkolnego Klubu Zdobywców Korony Gór Polski wyruszyliśmy na kolejną wyprawę, która odbywała się w dniach 1-3 czerwca 2016.
Tym razem naszym celem były Góry Stołowe. Dojazd na miejsce zajął nam około 6 godzin, podobnie jak powrót.
Dzień 1
Pierwszego dnia wycieczki zwiedziliśmy Błędne Skały. Chętni wzięli udział w grze terenowej, polegającej na opisaniu określonych formacji skalnych, na podstawie tabliczek znajdujących się przy nich w labiryncie skalnym. Następnie pieszo udaliśmy do miejscowości Pasterka, niedaleko Kudowy-Zdroju, w której znajdowało się nasze schronisko. Po odprawie i zjedzeniu obiadokolacji oglądaliśmy towarzyski mecz piłki nożnej Polski z Holandią, zakończony porażką 1:2 naszych piłkarzy.
Dzień 2
Drugiego dnia wyprawy zdobyliśmy Szczeliniec Wielki, znajdujący się na wysokości 919 m n.p.m. Potem zeszliśmy do kanionu zwanego Piekiełkiem, w którym dzięki specyficznemu mikroklimatowi zauważyliśmy zalegający śnieg. Popołudnie spędziliśmy w Kudowie-Zdroju. Odwiedziliśmy Park Zdrojowy oraz Pijalnię Wód, gdzie próbowaliśmy wody z dwóch źródeł – Marchlewskiego i Śniadeckiego (w postaci ciepłej i zimnej). Na obiad mogliśmy samodzielnie zamówić wybrane przez siebie danie w barze mlecznym.
Po posiłku czekała nas wizyta w Kaplicy Czaszek, która znajduje się na terenie parafii pw. Świętego Bartłomieja Apostoła w Czermnej. To miejsce wywarło na nas ogromne wrażenie. Podczas gdy pan Paweł zajmował nam kolejkę, udaliśmy się na granicę polsko-czeską, aby zrobić sobie wspólne zdjęcie. Później skierowaliśmy swoje kroki na szczyt o nazwie Narożnik, na którym kiedyś doszło do tragicznej śmierci dwóch studentów Akademii Krakowskiej. Kolejnym punktem programu był szczyt Kopa Śmierci oraz Białe Skały.
Dzień 3
Ostatniego dnia wycieczki odwiedziliśmy Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju
oraz Sanktuarium Matki Bożej Wambierzyckiej Królowej Rodzin. Oba miejsca mieliśmy okazję zwiedzić w obecności przewodnika. Następnie braliśmy udział w Mszy Świętej w intencji całej społeczności Szkoły Podstawowej Skrzydła. Piliśmy również wodę z cudownego źródełka i nalewaliśmy ją do butelek.
Kolejną atrakcją była Ruchoma Szopka wykonana z drewna przez Longina Wittiga w XIX wieku. Składa się ona z siedmiu scen, w których bierze udział ponad 500 wystruganych postaci ludzi, zwierząt i elementów otoczenia. Wycieczka zakończyła się wspólnym obiadem w Karczmie u Kowala w Wambierzycach.
Wyprawa bardzo mi się podobała. Były to najciekawsze góry jakie dotąd zwiedziłem.
Autor:
Maksymilian Franciszek Chlewicki, uczeń klasy V